Prostokątny trawnik z przodu pałacu w Kozłówce, obsadzony przez pewien czas szpalerem świerków zasłaniających oficyny, urządzono w czasie przebudowy założenia ogrodowego na przełomie XIX i XX wieku. Anotni Belina Brzozowski, brat ostatniej właścicielki majątku, Jadwigi z Brzozowskich Zamoyskiej, wspomniał: "Raz na tydzień mała kosiarka ścinała trawę, zostawiając zapach siana. W każdy piątek para koni zaprzęgnięta do szerokiej, wiklinowej miotły posuwała się kilkakrotnie dookoła trawnika. Lekki kurz wzbijał się w powietrze”. W latach 30. XX wieku dziedziniec zyskał geometryczne rabaty, obwiedzione bukszpanem i boskiety z żywotnikami. Po wojnie cały ogród, w tym dziedziniec, zostały zdewastowane (m.in. urządzono tu ogródki działkowe i pasano krowy). Na rewaloryzację trzeba było czekać do roku 1960. Współcześnie przed pałacem pojawił się ozdobny trawnik i rabaty otoczone bukszpanem.
/Petroniusz za www.muzeumzamoyskich.pl/