MENU
Krzyż postawiony w miejscu nagłej śmierci pewnego księdza. Właściwie nie stoi na samym cmentarzu, tylko kilka metrów obok miejsca, gdzie od leśnej dróżki zaczyna się wjazd cmentarny (dzis trudny do zauważenia) Sam ten obiekt, to miejsce i zdarzenie, bardzo dobrze wpisują się do czarnych legend o sąsiadujacych z cmentarzem trzech dębach. Dziś zostały na zakręcie asfaltowej drogi już tylko dwa. Mmo wymiany ludności po 1945, czarny PR tego miejsca nie zniknął. Mało tego, słyszałem o "zdarzeniach" już powojennych.

Dodał: stap° - Data: 2018-04-26 18:42:04 - Odsłon: 569
15 kwietnia 2018

Data: 2018:04:15 15:23:42   Ogniskowa: 6 mm   Aparat: Canon PowerShot S3 IS   Przysłona: f/3.5   Ekspozycja: 1/60 s  


Cmentarz nie funkcjonował długo. Po wojnie wykonano kilka pochówków a następne zaczęto chować zmarłych w Malczycach. Ciężki do znalezienia, bo aleja dojazdowa od drogi leśnej zarośnięta całkowicie. Kaplica cmentarna rozebrana do cna (prawdopodobnie odzysk materiałów) tak jak i lepsze nagrobki

  • /foto/6099/6099137m.jpg
    2016
  • /foto/6099/6099146m.jpg
    2016
  • /foto/6099/6099157m.jpg
    2016
  • /foto/8700/8700555m.jpg
    2020
  • /foto/8700/8700582m.jpg
    2020

stap°

Poprzednie: Most kolejowy (rz. Bystrzyca / Jedlinka-Olszyniec) Strona Główna Następne: Płyta nagrobna