MENU
Zbieg ulic - Kamiennej, Wapiennej i św. Jerzego. Widoczny plac przed wojną miał dwie nieoficjalne nazwy pochodzące od przyległych ulic - Galleplatz od Gallestrasse (Wapiennej) lub Georgenplatz od Georgestrasse (św. Jerzego).

Dodał: mwp° - Data: 2004-10-29 20:31:10 - Odsłon: 10768
28 października 2004

  • /foto/9054/9054435m.jpg
    1935
  • /foto/6267/6267816m.jpg
    1969 - 1972
  • /foto/4531/4531997m.jpg
    1980
  • /foto/4532/4532027m.jpg
    1980
  • /foto/4531/4531987m.jpg
    1981
  • /foto/4980/4980940m.jpg
    1982
  • /foto/418/418091m.jpg
    1994
  • /foto/55/55659m.jpg
    2005
  • /foto/278/278000m.jpg
    2009
  • /foto/10066/10066101m.jpg
    2009
  • /foto/337/337722m.jpg
    2010
  • /foto/4748/4748257m.jpg
    2014

mwp°

Poprzednie: ul. Przejście Garncarskie Strona Główna Następne: Kamienica nr 30 (25)


PP | 2004-10-29 20:45:24
Teraz doczytałem, że nazwy tego skweru były nieoficjalne, ano może i tak było. Jeśli jest ktoś, kto jeszcze to pamięta, to może warto o spisać takie wspomnienia?
mwp | 2004-10-29 21:16:47
Informację o nazwach przytoczyłem za "Niemiecko-polskim spisem ulic, placów i mostów Wrocławia 1873-1997" Tomasza Kruszewskiego (Wyd. UWr 1997).
PP | 2013-11-17 10:09:54
Wspomniana publikacja błędnie przypisuje do tego placyku dawną nazwę - Pl. Trójkątny, nieopodal znajdującego się Pl. L. Zamenchoffa (wcześniej Göring Pl.)
Gość: Kubiaczysko | 2004-12-19 21:49:35
Tuż obok lampy rosło potężne drzewo do lat 90-tych, obok niego policja stawiała na trójnogu radar, sama stawała za drzewem, w zasadzie była niewidoczna. Natomiast z prawej strony na miejscu szkoły był w latach 80 zielony skwer, rosły drzewa owocowe i tam rozkładało się wesołe miasteczko.
MaJa | 2005-04-01 23:31:08
zanim powstala szkola w tym miejscu był cmentarz zlikwidowany( resztki) w latach 70- pamietam że dzieciaki bawiły sie koścmi i czaszkami ,wejscie do szkoły jest dokładnie w miejscu cmentarza
krylu | 2008-08-20 22:56:08
Tak jest, wiele takich cmentarzy w powojennej Polsce własnie tak zlikwidowano. Ale, nie zapominajmy : to były Kirkuty ( cmentarze Żydów) i zlikwidowali je Niemcy w latach władzy nazistów. Do dzisiasj pozostał z nich tylko fragment przy ul. Ślężnej ale wczesniej było ich wiele więcej. Ja sam pamietam poszerzanie Krakowskiej na wysokości "Piec-Budu" i walajace sie tam szczątki ludzkie. To tez byl zlikwidowany przez Niemców cmentarz pożydowski - a dzisiaj za wszystko obwinia się Polaków...