Wygląda to na legnickie lotnisko, tak więc najlepiej do Lotnisko Legnica. Samo lotnisko zaś przydałoby się przypisać pod jego adres - al. Rzeczypospolitej 116

Jeśli jest to Z IV to byłby to sterowiec LZ 16 stacjonujący na tym lotnisku. W tym hangarze stacjonowało 7 sterowców (LZ 11 ("Viktoria Luise"); LZ 16 (Z IV); LZ 17 ("Sachen"); LZ 26 (Z XII); LZ 34 (LZ 34); LZ 55 (LZ 85); B (SL II). Halę wzniesiono w 1913r przez firmę Arthur Mueller GmBH i była bliźniaczą hali poznańskiej. [W. Rynkowski, "Hale sterowcowe na ziemiach polskich". Odkrywca 11/2006, s. 38]

A’propos niniejszego zdjęcia - przyjęte datowanie 1923-1925 jest z całą pewnością do korekty. A) Z tego co głoszą internetowe mądrości widoczny sterowiec LZ 16 ( Z IV) przestał istnieć w 1916 roku. Można roboczo założyć ,że to prawda ( choć oczywiście informacja ta wymaga sprawdzenia w lepszym źródle). B) Nie wiem kiedy dokładnie rozebrano halę sterowców. W książce ,,Sekrety Legnicy’’ Marcin Makuch pisze: ,, Legnicka hala ostatecznie zakończyła swój żywot 4 kwietnia 1921 roku. W tym samym dniu zburzono ostatni łuk olbrzymiej konstrukcji, którą trzeba było zniszczyć na mocy traktatu wersalskiego’’. Jednocześnie portal liegnitz.pl (którego notabene Makuch jest współtwórcą) w opisie ulicy Sportowców (Zeppelinweg) podaje: ,, Ulica powstała na kanwie drogi gospodarczej prowadzącej do placu zajętego przez halę sterowców, która stała tu w latach 1913– 1925. W 1926 r. powstało tu boisko sportowe’’. C) Myślę, że fotografia niniejsza pochodzi z 1915 roku , i podobnie jak przedstawia ten sam sterowiec. D) Przyznam, że temat sterowców w Legnicy jakoś zbytnio nie zaprzątał mojej uwagi. Ale jakieś dwa miesiące temu na Ebayu ukazała się naprawdę fenomenalna seria zdjęć z Legnicy, z katastrofy sterowca LZ 11 „Viktoria Luise“. Nie ulega dla mnie wątpliwościom, ze tego typu rzeczy powinny trafić do muzeum. E) Od kilku lat temat sterowców w Legnicy nieco ,,odżył’’ – poprzez Internet, niewątpliwie portal dolny-slask.org.pl ma na tym polu spore zasługi. Generalnie odnoszę wrażenie, że w prasie (i nie tylko) temat sterowców w Legnicy opisywany jest obecnie trochę w podejściu sielsko-romantycznym typu, ,Dostojne sterowce kołyszą się niebie’’. Ja tymczasem patrzę na to z nieco innej perspektywy. Fakt wybudowania w Legnicy hali sterowców i koszar obok nich to dość jasny sygnał , że świat nieuchronnie zmierza ku wojnie. Rok 1913 to czas kiedy Niemcy przeznaczają ogromne środki na zbrojenia (nie tylko oni rzecz jasna ). Przyjemnie się ogląda karty pocztowe i zdjęcia ze sterowcami - natomiast zapewne mniej przyjemnie byłoby zostać zbombardowanym ze sterowca . Albo na odwrót – znajdować się na pokładzie w momencie jego zastrzelenia. Ale jak zwykle lokalni dziennikarze idealizują coś o czym nie mają zielonego pojęcia. W każdym bądź razie był to całkiem ciekawy obiekt - jeżeli kogoś interesuje historia lotnictwa wojskowego na Dolnym Śląsku.