Kiedyś budowano nawet kabotażowce. Spławiano je z opróżnionymi zbiornikami balastowymi na tzw. fali. Polegało to na odpowiednim zrzucie wody z kilku zbiorników zaporowych, tak aby spotkały się w korycie Odry tworząc coś na wzór spłaszczonej fali powodziowej.