Nie może to być uruchamianie, bo centrala była w tym czasie wyłączona. Żołnierze (podchorążowie) jedynie pozowali do zdjęć, jest to typowe zdjęcie propagandowe normalne jak na tamte czasy (LWP cacy - inni źli). Pracownicy przychodzili do pracy i nic nie robili poza pracami porządkowymi pod czujnym okiem właśnie tych chłopców, którzy zupełnie się na tym nie znali. To co widać to nie centrala, a PG (przełącznica główna) czyli kros.
Początek stanu wojennego, zatem jest to unieruchamianie centrali, co najwyżej. To może są ci, którzy nadawali sygnały podsłuchowe "rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana".