Najmocniej przepraszam za jakość tej fotografii. Było to jedno z pierwszych zrobionych przeze mnie zdjęć i pierwszy wywołany w fotograficznej ciemni film. Efekt widoczny. Na usprawiedliwienie napiszę, że byłem wtedy jeszcze w podstawówce. Stan z lutego 1975 r. W budynku mieściło się wówczas Szkolne Schronisko Młodzieżowe. Podczas wycieczki naszej klasy do Bobrownik zrobiłem jeszcze około dwudziestu zdjęć różnych obiektów, niektórych już dziś nieistniejących. Raczej ich na stronę nie wstawię. Od strony estetycznej podobne są do tej fotografii.
To nie jest zeskanowana odbitka papierowa, lecz skan błony fotograficznej, w dodatku nie najlepiej wywołanej. Błonę przekazałem do zeskanowania do jednej z lepszych wrocławskich pracowni fotograficznych. Ta, spośród kilkunastu filmów, wyszła najgorzej.
Dwa ujęcia z tej kliszy, przedstawiające polanickie "Gniazdko" wstawiłem już wcześniej. Może się odważę na coś jeszcze? Ziarno i slaby kontrast tej serii zdjęć naprawdę przeraża. Błonę wywoływałem jako czternastolatek (wraz z moim kolegą rówieśnikiem), bez żadnego wcześniejszego doświadczenia.
/
