Do tego obiektu przypisujemy zdjęcia przedmiotów wyprodukowanych w Breslau. Zdjęcia muszą być dobrej jakości, dobrze wykadrowane i co najważniejsze wykonane osobiście (niedopuszczalne są zdjęcia z aukcji itp.)
Najbardziej nas zachwycały w tamtych, co tu ukrywać "prostych" czasach, wieszaki klamrowe z zamknięciem ryglowym (niczym na butelkach z pieskiem) do spodni garniturów :) Inna sprawa, że kiedyś (zapewne w ramach porządku i reklamy) wytłaczano często, nazwę firmy przeznaczenia wyrobu a obowiązkowo producenta. U nas zachowała się np. doskonała, stalowa-hartowana łyżka do butów z tłokiem firmy przy których współczesne, to tandeta :)
Mam identyczny/bardzo podobny otwieracz do konserw. Czyżby mógł pochodziś sprzed wojny? Którymś razem zabrałem go od Dziadka z w willi na Grabiszynku (1936). Używam go oczywiście naprzemiennie ze współczesnym jako "wytrych" do wyjątkowo opornych puszek. Nigdy nie próbowałem go ostrzyć a wydaje się, że "przeżyje" jeszcze z 5 współczesnych...