Przedmiot, który miał utrudniać zycie przestępcom rozmaitego kalibru. To taki unieruchamiacz, tzw. kuny, w które zakuwano delikwenta, a inni w tym czasie mogli mu dokuczać na różne sposoby :]. Przy tym wejściu do kościoła były takie kuny w dwóch egzemplarzach, dla łobuzów o różnym wzroście, co widać na fotografii |