W mojej ocenie problemem są miejsca parkingowe - prowadząc jakąkolwiek działalność w tym lokalu trzeba stworzyć klientom/petentom możliwość zaparkowania. W tym miejscu nawet zaparkowanie na płatnym miejscu graniczy z niemożliwością.
Ale przecież nasi dzielni rajcowie z sołtysem na czele walczą z kierowcami, wszędzie powinniśmy jeździć tramwajem.
Dojazd wcale nie jest taki zły, zaraz obok masz duży węzeł komunikacyjny - blisko z 10 linii tramwajowych, kilka autobusowych. A co do parkingu, no cóż, jakoś na Rynku go nie ma, a klientów i turystów pełno ;-)
Zgadzam się, wszystko kwestia przeznaczenia lokalu. Gdyby, wzorem Rynku stworzyć jakiś lokal rozrywkowy - pub/bar/klub to dojazd jest nieistotny. Ale jeśli miałby to być lokal usługowy - cokolwiek - bank, biura, salon fryzjerski - każdy potencjalny właściciel ocenia jego potencjał biznesowy min z punktu komfortu dla ewentualnego klienta - a w takim przypadku bez parkingu słabo.