Ksiądz Roman Reisse był ostatnim niemieckim proboszczem parafii Św. Henryka. Pozostał we Wrocławiu w czasie oblężenia, w wyniku wybuchu bomby, która trafiła plebanię, prawie całkowicie stracił słuch.Zginął na ulicy Glinianej postrzelony przez żołnierza, gdyż nie usłyszał jego wezwania do zatrzymania się.