takkkk zmiany,zmiany...w latach 80-tych stal tam maly domek a za nim garaze,w ktorych moj tata stawial swoje auto na noc... bawilam sie tam kiedy Tata reperowal,myl ...stawial mi imadlo-w nie wkladal maly kawalek deski a ja cielam je jak najeta i godzinami siedzialam z nim w garazu...historia prawie jak prehistoryczna...ale tak bylo