Piotrze, przenoszę to "Złote Z" do drugiego wiersza, taką stosujemy praktykę w nazewnictwie obiektów. Notabene kamienica nigdy nie miała polskiej nazwy Złote Z, a jedynie niemiecką Goldenes Z.
No to roboty nie zabraknie, tak na początek garść nieprawidłowości:
.
A może powołamy szafarza odnawiania chrztu kamienicy, taka nowa świecka tradycja :) ?