Jaki jest sens wstawiać takie zdjęcia? Nie chcę wszczynać pieniackiej dyskusji nt. tego co kto lubi fotografować i publikować, ale może proszę o zastanowienie się czy dla nas, lub dla potomnych oglądanie takiego widoku będzie stanowiło chlubę? Po co w ogóle dokumentować tak pospolią rzecz i to na dodatek w takim stanie... Jakbym to inaczej powiedział: Nie było już co focić?
Przeczytaj regulamin. Tan jest napisane to o co pytasz.
Gdybyś miał kłopot ze znalezieniem, to strona nie jest tubą jedynie chwały i urody, ale dokumentacją stanu rzeczywistego.
Równie dobrze mógłbyś zapytać po co zdejmować to: ? ano choćby po to by mieć poźniejsze prównanie do tego
Wiesz - na przemianę brzydkiego kaczątka w łabędzia nie liczę w tym przypadku. Prędzej się ten obiekt rozpadnie niż będziesz miał kadr do porównania. A żalu po nim nie będzie jak po kamienicy, pomniku, dworcu. Idąc Twoim tokiem myślenia być może pojawią się zdjęcia dokumentujące wymianę krawężników z betonowych na granitowe lub odwrotnie. Co ten obiekt ma wspólnego z architekturą albo kulturą materialną Dolnego Śląska? Szkoda pikseli na coś takiego.
Tego typu przystanków autobusowych jest już coraz miej. My to pamiętamy , widzimy i jest to dla nas zupełnie zwyczajne, ale być może mój synek nigdy nie będzie czegoś takiego widział. Teraz przystanki autobusowe na "moim" terenie są stawiane z aluminium i szkła i wyglądają zupełnie inaczej . Moim zdaniem nic takiego się nie stało jeśli umieściłem to zdjęcie tutaj.
Sądzę że Twój synek nie będzie widział wielu rzeczy - wyburzanych kamienic, rozpadających się dawnych pałaców, czy wielu linii kolejowych. Miejmy nadzieję, że zobaczy rzeczy, których my sobie jeszcze nie wyobrażamy, a będą to rzeczy wynikające z prowadzenia odpowiedzialnej gospodarki przestrzennej i urbanizacji naszego regionu. Nie żałuj róż kiedy płoną lasy - ktoś mądrze powiedział. Pozdrawiam.
Można i tak: wiata jako wiata jest mało interesująca. Wiata jako egzemplarz pewnego typu: owszem. 20 zdjęć tego samego typu wiaty będzie bez sensu, jak jest jedna, to cenna ilustracja.
Nie zgadzam się z Moosem. Przystanek autobusowy też jest znakiem swoich czasów, wpływającym na charakter przestrzeni. Pamiętam że za mojego dzieciństwa były wyłącznie takie, i to w całej Polsce. Obecnie stają się one reliktem, za 10 lat nie będzie już pewnie żadnego. To bardzo charakterystyczny element, który posiadał nawet pewien swoisty styl. W Czechosłowacji były inne, w NRD też...
Ano właśnie. Ja mam osobiste wspomnienia z dzieciństwa, które powracają na widok takiej wiaty. Zdaje się, że jedna taka jeszcze stoi we Wrocławiu na Strachocinie, czy Swojczycach, jadąc z Sępolna po prawej strony jest. MT może zweryfikować tę pogłośkę? :D