MENU
Początek roku szkolnego 1981 w SP nr.5 przy ul. Jeleniej 5

Dodał: Skipper Tom° - Data: 2004-06-07 19:09:33 - Odsłon: 5181
wrzesień 1981


Dawna Szkoła Podstawowa nr 5, przemianowana na gimnazjum, po kolejnej reformie powróciła, zachowując imię patrona gimnazjum.


HUGO DIONIZY STEINHAUS (1887-1972), legendarny lwowski, a po drugiej wojnie światowej także wrocławski matematyk, filozof i humanista. Błyskotliwy umysł, a przy tym skromny i sympatyczny człowiek, ogromnie lubiany przez swoich studentów oraz współpracowników, ceniony jako naukowiec. Osoba wszechstronna. Z łatwością łączył różne, jakże odległe dziedziny wiedzy (matematyk i aforysta). Wrocławianin z wyboru, przeżył w naszym mieście 27 lat i w końcu spoczął na wrocławskim cmentarzu na Biskupinie.

Strona internetowa gimnazjum -

  • /foto/263/263790m.jpg
    1974
  • /foto/3197/3197505m.jpg
    1974 - 1975
  • /foto/124/124764m.jpg
    2006
  • /foto/124/124765m.jpg
    2006
  • /foto/124/124766m.jpg
    2006
  • /foto/124/124769m.jpg
    2006
  • /foto/124/124770m.jpg
    2006
  • /foto/124/124772m.jpg
    2006
  • /foto/3199/3199835m.jpg
    2009
  • /foto/3476/3476114m.jpg
    2010
  • /foto/6236/6236913m.jpg
    2015
  • /foto/6236/6236919m.jpg
    2015

Skipper Tom°

Poprzednie: ul. Jelenia Strona Główna Następne: Terminal sygnalizacji pożarowej (Baudouina de Courtenay)


m@rcinek | 2004-06-07 19:33:10
Za tymi oknami widocznymi na parterze spędziłem ze trzy latka nauki, podczas których nauczyciele z różnym skutkiem usiłowali mnie czegoś nauczyć.
MT | 2004-06-07 22:26:56
o ile dobrze pamiętam była tam świetlica, od tej strony, a na wprost w tym niskim budynku mieszkanko pani dyrektor, stare dzieje:-)
Skipper Tom | 2004-06-07 22:46:16
Bingo, alfa! Do świetlicy (czyt.półinternatu) uczęszczałem przez 3 lata. Nie wspominawszy już o kółku plastycznym, nieco wyżej. Ze świetlicą graniczyła bezpośrednio (przedzielona szafami) stołówka. Pamiętacie zapewne metalowe miseczki... Niski budynek kojarzy mi się raczej (niezbyt przyjemnie) z gabinetem lekarskim, w którym zostawiłem niegdyś mleczaka, litr potu i krwawe plamy ;-)
m@rcinek | 2004-06-07 23:52:55
Półinternat, szafy, stołówka i te niezapomniane kuchenne zapachy tak było na początku, ale w latach 83/4 przerobili "półkę" na salę szkolną i w onej sali wtłaczano w moją głowę wiedzę z zakresu szkoły podstawowej. Pozostały niezatarte i żywe wspomnienienia eksperymentów fizycznych przeprowadzanych przez wspaniałego Pana W. i wylewającego pozostałości po tych eksperymentach na ścieżkę po oknami z uśmiechem "przecięż tam nie ma żadnej drogi - tam rośnie trawa" ;-)no i ten czarujący Jego uśmiech he he!
Skipper Tom | 2004-06-08 02:21:00
Tego już niestety nie dotrwałem w tej szkole. Ale przeprowadzkę półinternatu do piwnicy jeszcze kojarzę. Nie chcąc obrażać ludzi o ciemniejszej karnacji skóry... było tam "dość" ciemno!
Jacool | 2004-09-24 15:32:35
Na parterze Muzyka, ZPT, WF, Stołówka oraz plastyka na 1 piętrze geografia, fizyka, matma WOS 2 drugim ruski, chemia..... Szymborska, Kulczycka, Niemiec, Goławski, Nowicki :)....
Skipper Tom | 2004-10-01 01:16:38
Geografia zdaje się, że na rogu, przy schodach z widokiem na boisko? Chodziłem na kółko plastyczne w 2 czy 3 klasie, ale już nie pamiętam gdzie znajdowało się pomieszczenie... Na 1.piętrze między klatkami schodowymi znajdował się pokój nauczycielski. Dyrektorka siedziała na parterze przy nieopodal przejścia do sali gimnastycznej oraz gabinetu lekarskiego... Proszę również nie zapomnieć o takich jednostkach jak pani MAGISTER (akapit) Chudzian! od j.polskiego, pani Danucie Benasiewicz, a nie wspomnę już o Dojwie :)
Gość: pafi | 2004-11-22 22:38:46
geografia - zgadza się, sala 35, na II piętrze... Geograf, p. Jerzy M., był moim wychowawcą :)
klejos | 2004-11-01 21:05:08
muzyka była na 2 piętrze - sala 28, a na parterze pod 8 była jeszcze biologia
Gość: GÓRA | 2004-10-12 14:02:43
to jest sala nr2 tam się uczyła klasa G wiem bo tam chodziłem. niezapomniane czasy. Pózniej nas rozwalili i przenieśli mnie do C, tez było fajnie.to zdjęcie wiele przypomina rzeczy fajnych i troche tych gorszych. ciekawe czy ktoś kiedys wpadnie na pomysł żeby zrobić zlot absolwentów.To by była swietna impreza nauczyciele i ich uczniowie kto za niech się wpisze pozdrawiam wszystkich i tęsknię za Wrocławiem bo juz niestety w nim niemieszkam
Skipper Tom | 2004-10-13 23:50:40
Ja również na obczyźnie... Niestety nie należę do absolwentów, ale czasy b. miło wspominam. Mieszkałem an Popowicach w czasach ich świetności, tak jak zresztą cała moja klasa (b) bez wyjątków! Kryzys, kartki, stan wojenny, godzina milicyjna... a pamiętny pierwszy dzień szkoły w 82-gim, zaraz po rozróbach, kiedy wszyscy płakaliśmy idąc do szkoły po wakacjach! :-) ...a niech to! Dzisiaj się dużo gada, ale to było nasze dzieciństwo, które przeżyłem z tymi wspaniałymi ludźmi. Mam zresztą do dziś żywy kontakt z częścią z nich.
klejos | 2004-11-01 21:09:55
to napewno jest sala 2. całą 1 klasę tam przesiedziałem. Dzisiaj też mieszkam trochę dalej, ale czasy i miejsce mnile wspominam. 3 x TAK dla zlotu absolwentów.
MT | 2004-11-01 21:31:48
Ale zgromadzenie:-)O ile mnie pamięć nie myli zaczynałem wtedy III klasę chyba "c", naszą wychowawczynią była p.Polańska - równa kobieta, pamiętacie patio na dziedzińcu szkoły?, odbywały się tam różne apele itp, jak wspominacie fizyka Wieliczke i naloty w WC na palaczy?:-) Kawał czasu, ale wspomnienia fajne, żal tego drzewa przed szkołą po którym można było skakać na przerwie:-)
Jacool | 2005-05-14 01:53:24
Zlot ?? Jestem za !!!