To nie sklep( przed wojna miescily sie w tym budynku restauracja miejscowego browaru-widoczny z tylu i zajazd) jest miejscem spotkan, a stojaca obok remiza zamieniona na swietlice.Konary to niewielka wies, ale z bardzo ciekawa przeszloscia, szkoda, ze autor tych zdjec skupil sie glownie na dawaniu ironicznych komentarzy swoim "dzielom".