Z pewnością jeden z budynków gospodarczych dawnego kompleksu pałacowego, choć znajdujący się nieco w oddali od głównego skupiska zabudowań (po prawej). Być może spichlerz? Świetnie pokazuje jedną z największych zalet tradycyjnej architektury niemieckiej - dbałość o proporcje i detal, także w wypadku budynków o drugo- bądź trzeciorzędnym znaczeniu. Mi bardzo podoba się tu połączenie dachówkowej czerwieni z barwionym na piaskowo tynkiem. Od lewej strony ślad po wyburzonym budynku, być może podobny istniał także po prawej? Wygląda na to, że dni tej uroczej konstrukcji są policzone...
Dodał:W.W.° - Data: 2006-09-20 02:29:26
- Odsłon: 2883
maj 2004
Spichlerz w zespole pałacowo-parkowym z folwarkiem, mur., 4 ćw. XIX w.
Nr rej. A/2748/502/L z dn. 13.05.1977 r. oraz decyzja DWKZ/DKRZ-5340/2016/2002 z dn. 05.07.2002 r.
takie zwietrzale, wyplowiale kolory sa piekne, szkoda ze przy renowacjach nie wybiera sie wlasnie takich naturalnych, miekkich odcieni zamiast tych obecnie najpopularniejszych
To prawda, dodatkowo w zupełne zapomnienie odeszły metody produkcji szlachetnych tynków - zawierających jakieś składniki mineralne lub barwionych. Wszystko leci się farbą, która po 3-4 latach brudzi się i nadaje się do odmalowania.