Oj marex, chyba nie robiłeś nigdy zdjęć w nocy aparatem analogowym przy dłuższym naświetlaniu. To zdjęcie było naświetlane 20 sekund i niech nikt mi nie pisze, że niebo w mieście po takim naświetlaniu i zachmurzonym niebie wyjdzie niebieskie. Jakiś czas temu ktoś się ze mną kłócił, że w takich warunkach niebo w mieście nie jest czerwono-różowe. Proponuję sprawdzić to samemu. Te plamki to nie przesada tylko wada obiektywu (odbicia świateł o kształcie foremnym o tylu bokach, ile jest lisktów przysłony). Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? :) Mogę wysłać skan z negatywu bez odwracania kolorów bo może samo odwrócenie kolorów jest już rasowaniem? :)))
Prawde mówiąc to mnie troche przekonałes ale nie do końca, ja robiłem zwykłym zenithem w nocy przy dość długim naświetlaniu i niebo było u mnie granatowe, moze dlatego ze film miał 800 asa
Gość: Neo[EZN]
| 2004-04-06 18:30:06
Czułość filmu nie ma tak dużego znaczenia jeżeli odpowiednio czas i przysłone się skoryguje. Niebo może być granatowe ale tylko wtedy, gdy nie ma chmur. Najładniejszy kolor nieba uzyskuje się jakieś 20-30 minut po zachodzie słońca. To foto też było robione po zachodzie słońca ale było też sporo niskich chmur, które zostały przeze mnie na zdjęciu rozjaśnione długim czasem naświetlania, stąd mają taką jasną barwę.