Ee, ta szyba jeszcze ujdzie jak budynek jest ładnie odremontowany :)
Gość: ToMeK
| 2004-01-13 00:23:50
To nie jest dom odremontowany - to nowy budynek z XXIw.
Gość: ToMeK
| 2004-01-12 21:50:40
Architektura rodem z Tolkiena
Gość: Wojtek
| 2004-01-12 22:22:28
Jestem uparty i znalazlem.
Gość: wro2015
| 2004-01-13 00:23:20
wiec to jest chyba najbardziej obrzydliwy postmodernizm, ktory w zyciu widzialem... mieszkam tuz obok i obserwowalem budowe... nie myslalem ze najdrozsze apartamenty we wrocku sa takie ochydne... no ale za to dom dziecka obok jest ladnie wyremontowany... ale to - no to to jest absolutna masakra
Eee tam odrazu ładnie odremontowany, odremontowany owszem ale te nowe przeszklenia na na balkonach są wstrętne....
Gość: Foxx
| 2004-04-29 15:49:00
A mi sie ten budynek bardzo podoba, stanowczo sie nie zgadzam, ze to ,,obrzydliwy postmodernizm''. Dla mnie to jest przyklad tego jak nalezy budowac w tym miescie. Wspaniale komponuje sie ze swoim sasiadem, nie razi odmiennoscia - no moze ten kawalek ,,szklanej sciany''. Absolutny wzor!
Gość: jakub.s
| 2004-04-29 18:19:45
Polecam Moskwe. Tam powstaja teraz budynki w podobnym stylu, tylko ze na przyklad 40pietrowe, dobrze zaspokajaja prowincjonalne marzenia prowincjonalnych "nowych ruskich".
Zero elegancji, zero proporcji, zero umiaru. Po prostu DNO!
Gość: Foxx
| 2004-05-10 11:54:15
Polecam plac Uniwersytecki - tam powstaja teraz budynki w stylu prowincjonalnie modernistycznym, dobrze zaspokajaja prowincjonalne marzenia prowincjonalnych ,,nowych modernistow''.....
Całkiem, całkiem. Widać, że można budować stylowo i harmonijnie, ale to szkło... może lepiej, gdyby go nie było.
Gość: cezary
| 2004-04-30 00:26:18
Lubię czytać Kota
Gość: Kavikvs
| 2004-08-08 15:27:34
Ja też.Co do budynku to jak można budować konkurencyjny dom prawie "śiana przy ścianie"?We "Wprost"(chyba)napisali że to czołowe osiągnięcie polskiej architektury-zgroza i horror.Odrobinę estetyki Foxx,tylko ociupinkę...
Dziwnie ludzie mieszkaja w tym domu. Jeszce nie udalo mi sie zobaczyc zeby ktos tam wchodzil lub wychodzil na piechote, zawsze tylko albo podjezdzaja taksowki albo wypasne fury najczesciej na innych niz wroclawskich blachach. Ci ludzie raczej nie zintegruja sie z nami czyli ludzmi mieszkajacymi tu (na Borku) od dawna, dla nich salony, fitness kluby i trendy puby buahaha
Najciekawsze, że nie tylko nie na wrocławskich numerach, ale zazwyczaj na zagranicznych. Apartamamentowce maja to do siebie, że ich mieszkańcy nie maja czasu na integracje z kim kolwiek, często wynajmuja mieszkania na rok, trzy lata,czasem krócej, załatwiaja "biznesy" i przenosza sie gdzie indziej.