MENU
ul.Pułaskiego, skrzyżowanie z ul.Komuny Paryskiej. Widok na północ na nieistniejącą zabudowę. Kwiecień 2002 - kilka dni przed wyburzeniem tych domów.

Dodał: Neo[EZN]° - Data: 2003-10-03 13:14:10 - Odsłon: 8557
kwiecień 2002


Przed wojną te kamienice miały numerację po kolei od 8 do 13.

  • /foto/378/378902m.jpg
    1988
  • /foto/379/379351m.jpg
    2002
  • /foto/379/379352m.jpg
    2002
  • /foto/379/379354m.jpg
    2002
  • /foto/379/379356m.jpg
    2002
  • /foto/9/9918m.jpg
    2002
  • /foto/9/9920m.jpg
    2002
  • /foto/1/001872m.jpg
    2002
  • /foto/1/001874m.jpg
    2002

Neo[EZN]°

Poprzednie: Kamienica nr 35 (17) (dawna) Strona Główna Następne: Kamienice nr 17-33 (nieistniejące)


Gość: Przykro sie robi... | 2004-01-29 13:08:44
Przykre jest to, ze nikt nie pomyslal, o doprowadzeniu do uzywalnosci tych kamienic. Najprosciej wyburzyc....
jacekq | 2004-01-29 14:18:37
Głównym powodem wyburzenia tych kamienic był plan remontu Pułaskiego i poszerzenia jej w celu zwiększenia przepustowości (dopóki nie wymyślą jak poszerzyć przejazd pod nasypem kolejowym, nic z tego chyba nie będzie). Stan techniczny tych kamienic był tylko dodatkowym argumentem, żeby je wyburzyć.
Gość: Neo[EZN] | 2004-01-29 14:22:11
Wiadukt nie jest szczególnie wąskim "gardłem" tego ciągu i nie powinien znacznie blokować ruchu kołowego na tej trasie.
jacekq | 2004-01-29 14:44:17
Widać nie stałeś tam w korku ;-)) Ale poważnie - jeśli zwiększy się przepustowość Pułaskiego to i samochodów przybędzie, a część z nich będzie chciała się wydostać na południe... Zresztą to jest problem chyba wszystkich przejazdów moim zdaniem
Neo[EZN] | 2004-01-29 14:56:20
Stoję tam w korku bardzo często :] i w jedną i w drugą stronę i dosyć dużo problemów sprawia skrzyżowanie Hubska-Dyrekcyjna bo tam do jazdy na wprost (od Pułaskiego) ma się generalnie jeden pas.
Gość: Foxx | 2004-01-30 12:43:09
Przykre jest to, ze domy przegrywaja w konkurencji z drogami, czyli defakto z samochodem... Drog jest coraz wiecej, a kamienic coraz mniej.... Smutne.
Gość: ToMeK | 2004-01-31 00:41:51
A w zamian za to przybywa koszmarków architektonicznych - to w sumie jest najsmutniejsze...
Neo[EZN] | 2004-01-31 14:26:51
Taka tendencja była chyba od zawsze, że budowa dróg wiązała się z wyburzeniami - np. przed wojną ulica św.Ducha, Ofiar Oświęcimskich, Uważaj! (Widok ;) + Mennicza itp...
Marox | 2004-01-31 19:32:05
Co tu dużo mówić. Jak niektórzy twierdzą łatwiej jest burzyć, bo mniejsze koszta, niż rekonstruować i konserwować zabytki. Oczywiście czysta bezmyślność i bzdura. Nie poprawi się przepustowość na Pułaskiego, nawet jeśli powstaną trzy pasy w jedną i trzy pasy w drugą stronę. Trzeba udrożnić wąskie gardło przy wiadukcie kolejowym. Zacząć trzeba zwłaszcza od poprawienia sygnalizacji świetlnej, która zmienia się zbyt szybko, znakach na jezdni itp. itd. A potem....,zawsze znajdzie się jaieś rozwiązanie.
Gość: tommaja | 2004-03-14 00:33:19
Przede wszystkim trzeba wybudować obwodnicę poza granicami miasta a nie na siłę poszerzeć ulice niszcząc to co jest wartościowe!!!
Gość: bonczek | 2004-03-17 07:34:33
W nocy przed i w trakcie wyburzeń ludzie opuszczali się na linach by pozabierac z niektórych kamienić zdobienia, posążki,portyki i ramy.Jest o tym film nakręcony przez jednego z mieszkańcó bloku naprzeciwko.Spraa pomimo moejej interwencji oczywiscie nikt w niescie się nie zainteresował podobnie jak płytami cmentarnymi na Muchoborze.
B.Olczyk | 2006-11-20 01:48:09
Bardzo się cieszę, że w ogóle Ktoś pomyślał o uwiecznieniu tych Kamienic przed Ich całkowitą destrukcją... Na rogu, od lat była wspaniała księgarnia (wcześniej, sklep papierniczy - gdy chodziłem do 2-jki )...Pamiętam, że w latach 80-tych fotografowałem ten rejon Wrocławia, ale nie mogę się do nich (jak dotąd) "dokopać"...Obecnie dysponuję jedynie zapisem video z czynną jeszcze Księgarnią i budynkami na Pułaskiego (1991r.).
W.W. | 2006-11-20 21:45:14
Problem z wyburzeniami w celu poszerzenia ulic leży moim zdaniem trochę gdzie indziej. Wyburzenia są zawsze bolesne, jeżeli chodzi o stare budownictwo, i tu nie jest inaczej. Ale czasami takie akcje są konieczne, miasto jest żywym tworem, i musimy pamiętać, że aby wybudować wiele XIX- i XX-wiecznych budynków, które dziś podziwiamy, wyburzono masę starszych, na pewno również uroczych obiektów. Problem z polską urbanistyką od l. 1960 polega na tym, że wyburza się kamienice, poszerza się drogę i... koniec. Stoją gołe ściany, odsłonięte podwórka. Nie robi się kompletnie nic, aby ranę wyciętą w ciele miasta zabliźnić. A nawet jeżeli dokonuje się takich prób, to pożal się Boże... Z pewnością nie dorównuje to wartości estetycznej nawet tych - przecież jak na Wrocław drugorzędnych - wyburzanych teraz kamienic. I tak, zamiast tworzyć dokument swoich czasów - nową arterię z nowoczesną i piękną architekturą (bo może być taka) - marnuje się kolejny fragment miasta i obniża wartość okolicznych domów. A przecież mówimy o zupełnych podstawach w gospodarowaniu przestrzenią miejską...
Neo[EZN] | 2006-11-20 23:09:27
Tak zmarnowano i wyludniowo wiele ulic. Wystarczy zobaczyć ile kiedyś ludzi chodziło wzdłuż ulicy Legnickiej czy Powstańców Śląskich a ile chodzi teraz... To są takie pustynie, przez które przejeżdża się bez zatrzymywania - bo nie ma się tam po co zatrzymywać.
B.Olczyk | 2007-09-11 02:39:15
Nic dodać ... Ludzie nie chodzą, hmm.. Pokupowali samochody i nawet blisko, muszą jechać... Zmiana sposobu i stylu życia... Tylko, czy np. chętnie się odwiedzają, wypoczywają razem, czy chętnie się, nawzajem podwożą tymi pojazdami. Na początku "ostatniej motoryzacji" robili to przecież ochoczo ...
ewa j. | 2007-09-11 03:50:33
W którymś z tych okien wypaliłam pierwszego papierosa
B.Olczyk | 2007-09-12 01:15:44
Oj , nieładnie... :)) Ja, raczej pamiętam Księgarnię i bardzo wąski chodnik w miejscu przystanku tramwajowego. Kiedy czekało się na tramwaj (w ost. okresie istnienia kamienic), bylo b. nibezpiecznie
laurie | 2020-04-20 00:22:16
ja bym chciala zobaczyc te nagrania...
laurie | 2020-04-22 18:39:40
Czy ktoś ma pomysł, dlaczego kamienice w środku ciągu różnią sie wysokością ? I te "spadziste" dachy...
Lekok | 2020-04-23 12:09:40
Były starsze niż te na pierwszym planie - różnica około 20 - 30 lat. Te pierwsze wzniesiono po 1880 r.