Schron, prawdopodobnie o numerze 134. Stał w północno zachodniej części przysiółka Kohlhaus. Warto zwrócić uwagę, że przed wojną rzeka płynęła innym korytem niż obecnie. Saperzy przyłożyli się do jego wysadzenia. Ekstremalnie mocno zarośnięty, jego lokalizacja bardzo utrudniona. Na zdjęciu widoczny prawdopodobnie kawałek stropu.
Wiele ze schronu nie zostało, typowa działalność wojenna lub powojenna - ładujemy niezużytą amunicję do środka i odpalamy. Następuje rozerwanie pokrywy stropu, ściany lecą na boki i wyskakuje nam płyta pancerna którą złomujemy :). I tak glocki i schartenplatty są dość rzadkim zjawiskiem. Polecam odwiedzenie Wału Pomorskiego, szczególnie B-Werki pod Szczecinkiem, a i kilka dzwonów obserwacyjnych można znaleźć.