W 1945r. niemal całe bogate wyposażenie wnętrza uległo zniszczeniu lub zaginęło. W skarbcu kolegiaty znajdowały się piękne sprzęty liturgiczne, dzieła znanych złotników. W nawach świątyni wisiały m.in. płótna Willmana i obraz "Madonna z Dzieciątkiem" Łukasza Cranacha St. W bibliotece kolegiackiej przechowywano do czasów sekularyzacji zakonów w 1810r. wiele średniowiecznych rękopisów. Część z nich zachowała się do naszych czasów, najstarsze z nich pochodzą z XII w.
W kolegiacie został pochowany w 1274r. jej fundator założyciel księstwa głogowskiego Konrad l. Jego nagrobek nie zachował się do naszych czasów. Zachował się natomiast piękny wczesnogotycki posąg (z około 1290r.) przedstawiający jego żonę - Salomeę, odkryty po wojnie w wypalonych murach kościoła
- Obecnie prezentowany jest w salach Muzeum Narodowego w Poznaniu. Z dawnego wystroju kolegiaty warto jeszcze wymienić nagrobek pochowanej tutaj Mechtyldy, żony Henryka III głogowskiego. Umieszczony był niegdyś na tumbie we wnętrzu świątyni. Datowany jest na około 1390r. (obecnie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu).