Sam grobowiec na pewno wyglądał kiedyś bardziej okazale, potem uległ całkowitej dewastacji. Najprawdopodobniej w latach 90- tych, jakiś potomek rodziny, chyba syn Carla przyjechał z Niemiec i uratował co się dało "sklejając" ocalałe fragmenty w obecną formę. Dodam tylko, że jeszcze rok temu pomiędzy tymi słupkami były grube łańcuchy...