Plan trochę spraw wyjaśnia - jest kaplica cmentarna na Obornickiej, jest Wintreschule na Żołnierzy Września i jest ścieżka między żłobkiem a przedszkolem o której wspominałeś
Dokładnie. Z planów i widokówek wynika, że za budynkiem szkoły był jeszcze ogród - pewnie do ćwiczeń praktycznych, który później częściowo zabudowano. Na granicy z ul Chrobrego płynął potok - słynna Polska Woda - który w okresie międzywojennym ukryto pod ziemią. Ostatnio otwierałem właz do tego kanału na wysokości firmy Pana Kulika - kanał ma ok 1-1,5 m wysokości i tyleż szerokości ale dawno przestał być potokiem.
Mokro, ciepło, cuchnąco i niebezpiecznie. Klamry przerdzewiałe a i murowane sklepienie kanału w nie najlepszym stanie. Opowieści o przejściu z mleczarni do klasztoru prawdziwe pod warunkiem przewietrzenia kanału albo użycia aparatu oddechowego i oświetlenia - wysokość kanału 1,5 - 1,7 m.
Przydala by sie jakas dobra mapa ciekow wodnych. Czy strumyk, ktory kiedys plynal wzdluz ul. Blotnistej to byla Sasiecznica? Teraz Sasiecznica wyplywa z okolic Czeszowa...
Na powyższym planie cieki są podkolorowane na niebiesko i fajnie je widać. Na geoportalu starostwa trzeba zejść do skali 1:500 i włączyć podgląd sieci kanalizacyjnej - na dawnej ul. Błotnistej widać przewód 700 mm to pewnie ujęcie tego cieku. Ale uwaga - wszelkie przewody podziemne na terenie Trzebnicy znalazły się na mapach przechowywanych w Starostwie w wyniku pomiaru z lat 1980-1982. Geodeci którzy te pomiary wykonywali używali wykrywaczy urządzeń podziemnych lub otwierali kolejne pokrywy kanałów i dokonywali ich pomiarów . Czasami jest tak, że kanał biegnie w łuku a na mapie przedstawiono go jako odcinek między kolejnymi widocznymi na powierzchni pokrywami . Tak było między innymi na Polskiej Wodzie na tyłach Sądu Rejonowego.
Ja wiem, ale dobrze byloby je nazwac. Blotnista przed wojna nazywala sie "Aleja Sasiecznicza" i w szkole podstawowej kazdy posiadal wiedze, ze przez Trzebnice plynela Sasiecznica...
Kiedyś spotkałem się z mapą ścienna w skali bodaj 1:5000 wydaną przez Mareckego zatytułowaną "Unsere Heimat" obejmowała Kreis Trebnic i najbliższe sąsiedztwo - były na niej niemal wszystkie zwyczajowe nazwy wzgórz, uroczysk, charakterystycznych skrzyżowań leśnych czy polnych dróg no i KD i ND - pomniki przyrody i kultury. Podobno rozwinięta mapa wisiała stale w każdej szkole i wielu urzędach. Tak kształtowano wiedzę o stronach ojczystych. A dziś wielu młodych ludzi ma dużo większą wiedzę o atrakcjach Tunezji czy innego Egiptu ale nie bardzo wie jak się nazywa wieś o tam za tamtym lasem. Smutne ale do naprawienia.