Strona Główna
Wybierz region
Polska
dolnośląskie
kujawsko-pomorskie
lubelskie
lubuskie
łódzkie
małopolskie
mazowieckie
opolskie
podkarpackie
podlaskie
pomorskie
śląskie
świętokrzyskie
warmińsko-mazurskie
wielkopolskie
zachodniopomorskie
Forum
Komentarze
Komentarze głosów
Wyszukiwarka
Zdjęć
Artykułów
Obiekty
[Kategorie]
Budynki
Droga, obwodnica, rondo
Edukacja i nauka
Handel i usługi
Kolej linowa, wyciąg
Komunikacja i transport
Krajobraz i zieleń
Kultura i rozrywka
Miejskie i publiczne
Przemysł
Religia
Sport
Tematyczne
Turystyka, nocleg
Woda
Wojsko
Zdrowie
Zdjęcia
Budowa, inwestycja
Dworzec kolejowy
Infrastruktura kolejowa
Kopalnia
Kościół, katedra, kaplica
Linia kolejowa
Linia tramwajowa
Niezidentyfikowane
Pałac, dwór
Ratusz
Stacja kolejowa
Sztolnia
Wieża ciśnień
Zamek
Mapy
Użytkownicy
Statystyki
Zdjęcia miesiąca
Pomoc
O stronie
Regulamin
Stowarzyszenie
Kronika
MENU
wpisz nazwę lub ID...
Wjazd do garażu pod nr 4.
Dodał:
zonia°
- Data:
2014-11-20 21:38:42
- Odsłon:
4775
Rok 1965
EXIF
Opis obiektu
Pozostałe zdjęcia
Data:
2014:11:20 10:15:23
Przedwojennym patronem ulicy był niemiecki poeta i tłumacz Ferdinand Freiligrath (1840-1876).
Powojenna nazwa wywodzi się od miasta Połaniec w województwie świętokrzyskim.
1954
1954
1954
1954
1959
1960
1960
1964
1964
1964
1970
1970
1974
1974
1974
1974
1992
2006
2006
2008
2008
2009
2009
2009
2009
2009
2013
2013
2014
2016
2017
2017
2017
2017
2020
2021
2021
2022
zonia°
Polska
/
Województwo dolnośląskie
/
Wrocław
/
Gajowice
/
ul. Połaniecka
Polska
/
Województwo dolnośląskie
/
Wrocław
/
Gajowice
/
ul. Połaniecka
2-6 /
Budynek nr 2-6
Poprzednie:
Glinik Nowy
Strona Główna
Następne:
Ługowina
maras
| 2014-11-20 21:39:28
Ach, Osa.... :))
zonia
| 2014-11-20 21:40:32
Prowadziłeś Osę? ta ma odwrotnie biegi i hamulec.
maras
| 2014-11-20 21:53:52
Tego nie da się opisać :) Trzeba było pojeździć... po drodze był kwietnik... ale wyszliśmy cało ja i Osa :)
Wincenty Miros
| 2014-11-20 22:38:38
Podobne doświadczenia też miałem ale nad stawem na Skarbowców. WFM-ka, ja i kolega wyszliśmy lekko potłuczeni po wjechaniu w dołek zarośnięty trawą.