Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Kościół pomocniczy Matki Bożej Bolesnej, al. NMP, Nowa Ruda
chrzan233: Wygląda na mniejszy dubel:
ul. Rynek, Międzybórz
Hellrid: Górna fotka, to obecny Rynek, kamienica nie istnieje, muszę poszukać książek adresowych aby cały rynek ułożyć.
ul. Dąbrowszczaków, Olsztyn
tomimaki: Chciałam sprawdzić, czy też ktoś to zobaczy. :) Poszperałem w książce adresowej i Richard Gabriel urzędował pod tym adresem . Dopisałem obiekt.
Most drogowy (rz. Bóbr / ul. 3 Maja), Szprotawa
Alistair: Podmieniono na wyraźniejszy skan.
Piwiarnia Namysłowska (dawna), Namysłów
kitapczy: Przesunęłam znacznik obiektu na planie nieco na wschód. Tak wynika z innych zdjęć: Do wejścia prowadziły krótkie schody (otwór wejściowy piwiarni nadal istnieje). Także położenie okien wskazuje, że piwiarnia nie znajdowała się w piwnicach, ale na wysokim parterze zamku. Ściany wnętrz zostały udekorowane dekoracjami malarskimi przedstawiającymi ...
Malin
Alistair: To jest dawny dwór w Malinie :)

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Zbigniew Waluś
FM
FM
FM
Termit
Termit
Termit
Termit
FM
FM
dariuszfaranciszek
Termit
FM
FM
morgot
Ireneusz1966
Ireneusz1966
Rob G.
Ireneusz1966
Sendu
Sendu

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Plac Wolności - rys historyczny
Autor: bonczek/hydroforgroup/°, Data dodania: 2005-10-26 18:52:01, Aktualizacja: 2017-10-06 11:47:13, Odsłon: 6611

Dawny plac Zamkowy we Wrocławiu

Plac Wolności we Wrocławiu to obszar ograniczony ulicami Krupniczą (Graupenstr.), Świdnicką (Schweidnitzerstr.) oraz piekną wrocławska Fosą miejską. Nie jest już taki jak dawniej kiedy to z gmachami rządowymi sąsiadowały instytucje kulturalne. Ma jednak do dziś swój niepowtarzalny klimat i atmosferę oraz pamięć tych wszystkich zlotów, spotkań, musztr, pokazów, manifestacji, protestów jakie po bruku jego się przewinęły. Były targi, uroczystości, marsze...było tego wiele. Na placu tym było także spotkanie zwane komersem nawiązujące do okazji 100 lecia Uniwersytetu Wrocławskiego. Wtedy na placu zagościł wielki namiot goszczący profesorów i studentów UW. Było to dokładnie 3 VIII 1911 roku.

Sam plac swoje początki zawdzięcza dwóm pruskim monarchom, do których należeli Fryderyk II Wielki oraz Fryderyk Wilhelm IV. Swój udział w powstaniu tego miejsca jak również w nagłym rozwoju całego miasta mieli Francuzi. Zacznijmy jednak od Fryderyka II Wielkiego, który po ostatecznym zwycięstwie w wojnach śląskich jakie toczono w latach 1740 - 1763 postanowił związać nowo nabyte terytorium z królestwem Pruskim. Miarą tego zjednoczenia a zarazem symbolem nowych stosunków politycznych stała się rezydencja monarchy usytuowana w centrum Breslau czyli ówczesnej stolicy prowincji. Siedziba ta powstała w latach 1750 - 1752 w rezultacie przebudowy pałacu barona Spätgena, jaki zakupił władca Prus po śmierci jego właściciela. Wtedy zrodziła się pierwsza wyraźna koncepcja placu bowiem tuż przy pałacu wytyczono plac mający słuzyć szkoleniu jednostek wojskowych.

 

Tak było do zdobycia przez Francuzów Breslau w 1807 roku kiedy teren ten po zburzeniu murów miejskich przeznaczono pod park łącząc w ten sposób pasem zieleni ulicę Świdnicką i Krupniczą. W pierwszej połowie XIX wieku, w latach czterdziestych wykrystalizowała się koncepcja zabudowy tego obszaru. Pierzeje placu wyznaczyły wkrótce piekne, neorenesansowe kamienice. Północną część placu stanowiło dominujący na nim skrzydło królewskiego zamku, przebudowane wkrótce przez Augusta Stülera (1843 - 1846) nawiązujące swoim stylem do rezydencji Medyceuszy we Florencji.

 

Część wschodnią placu przyozdobiły gmachy Teatru Miejskiego - Opery samego mistrza Karla Ferdinanda Langhansa (1837 - 1848) przebudowanego ostatecznie po pożarach w (1871 - 1872) przez Karla Schmidta oraz Gmachu Generalnej Komendantury ( ten jednak nie przeżył czasu Festung Breslau) autorstwa Augusta Stülera.

 
 

 

 

 

 

 

Wschodnią część placu wieńczyła kolejna perła wrocławskiej architektury - budynek Sejmu Śląskiego. Właśnie ów budynek tak bezmyslnie zniszczony podczas oblężenia Wrocławia w 1945 roku zakupił w 1897 roku wrocławski przemysłowiec i mecenas kultury Henryk Korn.

 

Na jego życzenie urządzono tam Śląskie Muzeum Rzemiosł i Starożytności. Muzeum otwarło swoje sale dla ogółu w 1899 roku.

Plac w formie wyżej opisanej przetrwał praktycznie bez jakichkolwiek zmian do 1945 roku. Swoje okresy świetności przeżywał jednak w drugiej połowie lat trzydziestych kiedy to był miejscem olbrzymich nazistowskich manifestacji z okazji Sangerbundesfestu i Sportfestu odpowiednio w 1937 i w 1938 roku. Wtedy także śmielej zaczęto podnosić problem zagospodarowania tego placu w mieście jako miejsca iście reprezentacyjnego, będącego kulturalną i organizacyjną wizytówką miasta. Sam plac o powierzchni 2,6 hektara z możliwością pomieszczenia ponad 100000 widzów nadawał się do tego idealnie.

 

Wcześniej nieśmiałe sugestie w temacie rozbudowy czynił sam mistrz Richard Plüddemann sugerując rozbudowę wieńczącego wschodni skraj placu budynek Śląskiego Muzeum Rzemiosła Artystycznego i Starożytności. Jego koncepcja dotyczyła przyłączenia doń nowego obiektu wystawowego. W tym samym roku inny architekt J. Gerhard Utinger planował wzniesienie Pawilonu Sztuki po drugiej stronie placu na wprost pomnika cesarza Wilhelma I.

 

Kolejne projekty przypadły na rok 1927, a więc czas rozbudowy miasta. Projekt opatrzony numerem 3 autorstwa Rudolfa Steina "zaproponował likwidację odcinka fosy od ulicy Muzealnej do Świdnickiej. Muzeum Rzemiosła Artystycznego miało być powiększone o dodatkową kubaturę i połączone wąskim skrzydłem ze zmniejszoną bryłą fryderycjańskiego pałacu, a ten z kolei miał być połączony długim budynkiem z barokowym pałacem królewskim. Planowano utworzenie nowego, wygodnego dojścia do placu Solnego do nowego, zmniejszonego placu Pałacowego"Tego typu projekty zakładały jednak dużą ingerencję w zabudowania okalające sam plac. We wschodniej części placu planowano postawić dwa połączone ze sobą budynki nowego teatru. Od strony Świdnickiej miał stanąć olbrzymi dom handlowy.

 

Wszystkie tego typu projekty niosły jednak ze sobą spore ograniczenia w powierzchni placu i zostały odrzucone. Inne o bardziej nazistowskim charakterze miały być w założeniu monumentalne i oddające ducha czasów. Planowano przebudowę Muzeum ( Josef Schönwälder ) a północną i południową miały zdobić wielkie trybuny z masztami na flagi i proporce. Projekt Herberta Boehma z 1940 ingerował w układ Świdnickiej co można zobaczyć na jednym ze zdjęć zamieszczonych w niniejszym artykule. Były także projekty wybudowania nowej opery na miejscu dzieła Langhansa a także całkowitej zabudowy placu. O Placu można pisac godzinami. Tych jednak, których szczegóły projektowe najbardziej interesują odsyłam do źródeł opisanych niżej.

Dziś na placu oczy cieszy jedynie Opera i fragment królewskiego zamku oraz Hotelu Monopol. Reszta niestety żyje jedynie we wspomnieniach i na starych fotografiach.


bonczek/hydroforgroup/2005 na podstawie "Wrocław Edyty Stein" oraz Kalendarzy i Przewodników Wrocławia.
"Wrocławska architektura spod znaku swastyki" L.Dobesza 1999 (cytat w art. pochodzi z tej właśnie ksiązki)


/ / / /
/ / / / 35 /
/ / / / 35a /
/ / / / 14 /
/ / / / 35 /
mwro | 2005-10-30 18:41:59
szodka ze nie napisales co jest teraz na tym placu(skate park) i co bedzie w przyszloscie (hala koncertowa)
teresa, teresa kozlowski | 2007-02-12 00:23:04
Trzeba by troche uporzadkowac ten tekst...