Klocek klockiem, ale mnie ten jednak rodzaj (?) czy może to coś przed ociepleniem, przemawia bardziej. Domofony (oczywiście) nie działały (chyba od samego początku) a postrach siał (przynajmniej na mnie ) Tomasz..... o nazwisku tak jak dzień tygodnia. Oczywiście to wszystko strasznie wygląda, ale tak zapamiętałem to podwórko i okolice :)