MENU
Cokół pomnika Lenina.

Dodał: Skaj° - Data: 2014-06-06 19:00:27 - Odsłon: 4019
Rok 1985


Pomnik, autorstwa radzieckiego artysty N. F. Wengrin odsłonięto wiosną 1972 r. Na wysokim cokole znajdowała się rzeźba Lenina (cała postać w pozycji stojącej). Po obu stronach cokołu umieszczono dwie płaskorzeźby. Pierwsza przedstawiała trzech żołnierzy radzieckich (lewa strona cokołu), druga dwie kobiety i lotnika lub kosmonauty (prawa strona cokołu). Pierwsza kobieta trzymała snopek zboża, a druga książkę.
Cokół i płaskorzeźby przetrwały do 17 listopada 2023 r.
Źródło:
Cz. Kowalak, Pomniki i tablice pamiątkowe w Legnicy po II wojnie światowej, Legnica 2012
(Iras-Legzol)

  • /foto/357/357434m.jpg
    1972 - 1975
  • /foto/357/357436m.jpg
    1972 - 1975
  • /foto/10747/10747995m.jpg
    1984 - 1989
  • /foto/10747/10747104m.jpg
    1988 - 1990
  • /foto/7692/7692218m.jpg
    2018
  • /foto/7692/7692219m.jpg
    2018
  • /foto/7692/7692220m.jpg
    2018
  • /foto/7692/7692221m.jpg
    2018

Forum sgvavia.ru

Poprzednie: Budynek nr 38 Strona Główna Następne: Przedszkole Nr 108


Kosa25 | 2018-05-12 23:20:48
W sumie pomnik (a właściwie jego resztki) niniejszy mógłby stać się dobrym tematem dla dziennikarza albo historyka. ,,Przeżył’’ on bowiem tzw. ustawę dekomunizacyjną choć kolokwialnie rzecz ujmując ,,łapie’’ się pod nią. Oczywiście przez lata nikt nie zadbał o to by resztki monumentu Lenina opatrzyć jakkolwiek tablicą informacyjną ( podobny poziom zainteresowania historią lokalną wykazuje szereg innych państw np. Somalia). W ewentualnej takiej tablicy mogłyby znaleźć się słowa jednego z najbliższych współpracowników Lenina, Grigorija Zinowiewa wypowiedziane tuż po śmierci Lenina: ,, Był i jest on potężny jak ocean, surowy i niedostępny jak Mont Blanc, łagodny jak południowe słońce, wielki jak świat, dobry jak dziecko’’. A po nich mógłby widnieć dopisek- w rzeczywistości twórca totalitarnego państwa i ludobójczego systemu sowieckiego. Legnicki relikt sztucznie stworzonego pośmiertnego kultu Lenina ocalał, choć sprawa jego rozbiórki jest właściwie kwestią pracy kilku minut ciężkiego sprzętu. Szkoda, że nie ma żadnego współczesnego zdjęcia obiektu. Podejrzewałem bowiem, iż tzw. ustawa dekomunizacyjna resztki monumentu zmiecie. Jeśli zaś chodzi o mnie (właściwie to nie powinienem się wypowiadać) to jestem raczej fanem edukacji niż niszczenia. Czy fakt ewentualnego zniszczenia resztek monumentu przybliży komuś postać Lenina i skalę jego zbrodni? Nie sądzę. Miasto Legnica ma zresztą iście genialne pomysły na adaptacje cokołów po Władmimirze Uljanowie . Może tu też powinien stać kolejny pomnik innego polskiego króla? Powie się, że ten z prawej to Hermaszewski i jakoś to ujdzie. Tych żołnierzy z lewej strony na wojów piastowskich się przerobi i wszyscy w Legnicy będą zachwyceni. Oczywiście żartuję - choć wszystko to niestety śmieszne nie jest. Karygodny brak najbardziej elementarnego wyczucia, lata zaniedbań w edukacji historycznej- szkoda słów.
tadpole | 2018-12-18 18:48:36
Sam Lenin jest tu slabo widoczny.