Urodziła się 20 lutego 1940 r. w Polanicy-Zdroju. Wraz z rodzicami Gerhardem i Ruth Scholz oraz babcią Gertrud mieszkała w domu „San Remo” przy dzisiejszej ul. Dębowej 9. Gerhard Scholz, ostatni ewangelicki pastor Polanicy, w 1942 r. powołany został do służby wojskowej, a dwa lata później uznano go za zaginionego w Rumunii. W roku 1946 z matką i braćmi Eberhardem i Dietrichem, tak jak olbrzymia większość niemieckich mieszkańców, Renate zmuszona została do opuszczenia swego rodzinnego miasta. Jej ...
Urodziła się 20 lutego 1940 r. w Polanicy-Zdroju. Wraz z rodzicami Gerhardem i Ruth Scholz oraz babcią Gertrud mieszkała w domu „San Remo” przy dzisiejszej ul. Dębowej 9. Gerhard Scholz, ostatni ewangelicki pastor Polanicy, w 1942 r. powołany został do służby wojskowej, a dwa lata później uznano go za zaginionego w Rumunii. W roku 1946 z matką i braćmi Eberhardem i Dietrichem, tak jak olbrzymia większość niemieckich mieszkańców, Renate zmuszona została do opuszczenia swego rodzinnego miasta. Jej nowym domem stały się Röllecken i Attendorn w regionie Sauerland (Nadrenia Północna – Westfalia).
Pokaż więcej
Pokaż mniej
Maturę zdała w szkole katolickiej prowadzonej przez Urszulanki, które rozwinęły w Renate tkwiące w niej od dzieciństwa uzdolnienia plastyczne. Kiedy w 1959 r. ukończyła naukę zawodu przy Niemieckiej Poczcie Federalnej, rodzina Scholz przeprowadziła się do Bad Salzuflen. Renate pracowała tam w urzędzie pocztowym, oddając się przy tym swojej pasji – malarstwu, przerwanej niestety w 1992 r. przez chorobę stawów. Rok 1994 przyniósł Renate małżeństwo z Hansem Landingerem, od 24 lat przyjacielem i towarzyszem życia, który nakłonił ją, aby znów aktywnie zaczęła malować. Postępująca choroba zmusiła Renate do rezygnacji z pracy zawodowej i częściowo też ze swoich pasji. Ponownie do twórczości wróciła w 2000 r. Hans Landinger pod koniec 2007 r. namówił żonę do odwiedzenia po latach stron rodzinnych. Od tego czasu corocznie kilka tygodni spędzali w Polanicy-Zdroju. Renate i Hans nauczyli się kochać i szanować ten kraj i jego mieszkańców. Renate Landinger tworzyła w farbach olejnych i akrylowych, rysowała, zajmowała się również malarstwem ludowym. W ostatnich kilkunastu latach „jak opętana” w duchu poetyckiego realizmu utrwalała wizerunki koni, kotów, psów i ptaków, nadmorskie plaże, górskie doliny z wioskami, kościoły i majątki oraz widoki miejskie. Do najbardziej wartościowych prac Renate należą subtelne obrazy prezentujące urodę dawnej i obecnej Polanicy-Zdroju. Zafascynowana rodzimym pejzażem mistrzowsko potrafiła oddać nastrój chwili i zmienność natury, tak charakterystyczne dla jej ukochanego miasta. Obrazy Renate Landinger mieszkańcy i goście Polanicy-Zdroju mieli okazję oglądać w sierpniu 2012 r. podczas wystawy zorganizowanej z inicjatywy Zbigniewa Franczukowskiego na "Zielonych Tarasach" Sanatorium "Wielka Pieniawa". Renate Landinger zmarła 11 maja 2013 r. podczas kolejnego pobytu w swym rodzinnym mieście, a urna z jej prochami spoczęła na cmentarzu w Herford. |
|||||||||||||||||||||