MENU
Polaniccy przewodnicy

Dodał: Dariusz Milka° - Data: 2014-01-10 19:55:31 - Odsłon: 3467
Rok 1960

Data: 1960:01:01 12:18:00  


Niedaleko Batorowa odnaleźć można wykuty w skale krzyż, pokryty niemieckimi napisami, z których wynika, że w 1628 roku zamordowano w tym miejscu piętnastoletnią "cnotliwą pannę Martę Gorgi, ślubną córkę kamieniarza ze wsi Ratno Dolne". Krzyż postawiła szesnaście lat później rodzina ofiary. Wiąże się z nim kilka legend. Oto jedna z nich.
Otóż... Młody dziedzic zamku w Batorowie miał pojąć za żonę majętną pannę z Nachodu. Nie przeszkodziło mu to jednak w uwodzeniu ubogiej, pobożnej Marty, która zakochała się w dwulicowym młodzieńcu. O romansie dowiedziała się babcia dziewczyny, która nakazała jej pójść do oddalonych o 3 km Wambierzyc i w tamtejszym sanktuarium prosić Matkę Boską o wybaczenie. Na drogę dała wnuczce trzy nasiona lilii. Dlaczego dziewczyna , zamiast w pobliskich Wambierzycach, znalazła się na Pątniczej Ścieżce w gęstym lesie za Batorowem - o tym legenda milczy. Przewrotny młodzieniec doszedł do wniosku, że gdyby jego znajomość z Martą wyszła na jaw, mogłoby to zaszkodzić jego planom małżeńskim. Postanowił ją zabić. Przebrał się w mnisi habit i zaczaił się koło Pątniczej Ścieżki. Nie spodziewającą się niczego dziewczynę uderzył z całej siły w głowę łopatą a następnie szybko wykopał dół, w którym pogrzebał ofiarę... Rok po tym wydarzeniu w lesie zjawił się myśliwy, który miał upolować jelenia na wesele dziedzica i panny z Nachodu. Nagle zobaczył trzy piękne, ogrodowe lilie. Jak się tu znalazły? Postanowił je wykopać i wtedy jego oczom ukazało się nietknięte rozkładem ciało Marty. Na piersi zmarłej położył lilie i zaniósł ją do zamku, wprost do sali, gdzie biesiadowali weselnicy. Na ten widok pan młody ze straszliwym krzykiem wybiegł z uczty i powiesił się na zamkowym poddaszu... I tu, podobnie jak w "Lilijach", zmarły mści się na zabójcy właśnie w dzień ślubu, a pomagają mu w tym białe, delikatne kwiaty.......Termit J Szlegier

  • /foto/6617/6617691m.jpg
    1935
  • /foto/254/254773m.jpg
    1938 - 1941
  • /foto/3263/3263451m.jpg
    1960 - 1965
  • /foto/177/177794m.jpg
    2007
  • /foto/177/177797m.jpg
    2007
  • /foto/177/177803m.jpg
    2007
  • /foto/295/295751m.jpg
    2009
  • /foto/295/295752m.jpg
    2009
  • /foto/6153/6153561m.jpg
    2016
  • /foto/6153/6153568m.jpg
    2016
  • /foto/6153/6153581m.jpg
    2016
  • /foto/6153/6153582m.jpg
    2016
  • /foto/6820/6820756m.jpg
    2017
  • /foto/6820/6820775m.jpg
    2017

Fotografie Alojzego Milki / www.alojzy.milka.pl

Poprzednie: Kamienica 32 Strona Główna Następne: Widoki z Twierdzy Kłodzkiej


moose | 2014-01-10 23:38:52
Dariusz - prośba o nie przyozdabianie zdjęć dodatkowymi sygnaturami - jeśli chcesz wpisać copyright - to zrób to w pasku pod zdjęciem i nie oszpecaj zdjęcia. Możesz też wkleić znak wodny w edytorze. Tak będzie w zgodzie z naszymi wymaganiami.
Dariusz Milka | 2014-01-11 09:12:21
Nie bardzo wiem co naruszam.
moose | 2014-01-11 10:04:52
Regulamin strony par. 18.5 . Dopisałem adres strony www do Twojego źródła zdjęć. Jeśli chcesz zabezpieczyć się przed nieuprawnionym kopiowaniem to użyj znaku wodnego z naszym logo tak jak to robi np. kolega mietok.
Dariusz Milka | 2014-01-11 10:18:25
Zdjęcia jednym przetworzeniem lecą na 2 portale. Natomiast faktem jest, że gdy zacząłem tu bywać, to ze 200 zdjęć ojca było "kolekcja własna" czy wręcz podpis autorski. Jakiś czas temu nawet miałem niemiłą sytuację, gdy pani kierująca publiczna placówką, użyła zdjęcia Z PORTALU i usunęła mój podpis, konstatując że za młody bylem aby robić zdjęcie w latach 50ych (ub. wieku), więc nie jestem autorem. Coś wymyśle żeby owce były syte.
Zbigniew Franczukowski (bynio) | 2016-07-01 01:39:55
... a przewodnicy to Bolesław Jaśkiewicz (po lewej) i Donat Toczyński (po prawej).