Domyślam się, że narciarz stoi na linii granicznej na wysokości Zieleńca i w tle, za Masarykovą Chatą widać wyniosłość Małej i Wielkiej Destny.
Jeśli tak, to można to znacznikiem umiejscowić. Kolejny uznanie dla Ciebie Zbyszku, celne trafienie. :)
Jak sprawdziłem na innych widokach, to budynek jest usytuowany dłuższym bokiem pod kątem 45 stopni do granicy. W efekcie jedynym znakiem wyróżniającym jest wyższy komin (od strony czeskiej) oraz układ cieni. Stąd moje przekonanie, że to widok w kierunku południow-wschodnim.