Budynek nr 1a na ul. Lubiechowskiej w stanie agonalnym. Może niezbyt dobry kadr, ale... Po prawej stronie fragment willi nr 1, powyżej jeden z przedstawicieli współczesnej zabudowy osiedla nie powiem jakiego...
Masz racje Petro, trochę się zagalopowałem, może dlatego, że jest taki podobny do tych wszystkich domów z tego osiedla. Jak na to wpadłeś, że to moje "ulubione" osiedle... :-D .Rozbawiłeś mnie! No cóż, nie da się ukryć - jestem starym, zatwardziałym konserwatystą...
Gorzej, jeśli jest się 20-paroletnim zatwardziałym konserwatystą :D Mnie ten dom akurat nie razi w oczy, w pewnym sensie jest plombą w zabudowie ulicy, wpasowuje się jakoś w otoczenie, jednak to co jest już kilkanaście metrów dalej to już za duża ingerencja w porządek, który był do tej pory i tu się zgodzę z Ryszardem. ;)