Na pierwszym planie teren kolejowy - do 1945 r. w Granicznej istniał przystanek, a potem ładownia bez obsługi podróżnych. Najprawdopodobniej po zniszczeniach wojennych w okolicach Strzegomia i rozbiórce drugiego toru na linii podsudeckiej przez AC nie zdecydowano się na reaktywację przystanku, tworząc tylko ładownię kruszywa zarządzaną ze stacji w Rogoźnicy, oddalonej o ponad 4 km.