Od lat powojennych do ostatniej dekady XX wieku, w tym obiekcie funkcjonowało kino "Podhale", Okręgowego Przedsiębiorstwa Rozpowszechniania Filmów. Z nielicznych wpisów na dawnym nieoficjalnym portalu Złotego Stoku (rok 2008, temat: "Tu było kino") wiadomo, że operatorem był pan Staszyński a bileterką pani Agbarowicz. Po przemianie ustrojowej kino zostało zlikwidowane.
Kolejna placówka - kawiarnia o jeszcze bardziej egzotycznej nazwie "Alaska", też nie wytrzymała próby czasu. [Stan]