Osobiście żałuje, że zaczeli tu budowę. Po zagospodarowaniu byłby to świetny skwer. Drzewostan był, zrobić klika alejek, parking dla aut, może mały plac zabaw i było by coś na kształt skweru Krasińskiego.
Mam podobne odczucia. Taka namiastka zieleni w centrum mogła zostać, a na zagospodarowanie na mały park nakłady niewielkie. Ale w czasach powszechnej komercji liczy się tylko budowa betonowej dżungli. Obym był złym prorokiem ale skwer przy Krasińskiego w obliczu pustej kasy miejskiej może się też nie obronić.