MENU
Kościół św. Józefa Robotnika przy ul. Odlewniczej na Piaskowej Górze w Wałbrzychu. Widok w kierunku ołtarza.

Dodał: Petroniusz° - Data dodania: 2025-03-04 22:15:49 - Odsłon: 246
Lata 1920-1939

Kościół i cmentarz ewangelicki na Piaskowej Górze poświęcone zostały 22.1.1911 r. Przedtem ewangelicy z Piaskowej należeli częściowo do parafii w Szczawienku, a częściowo do Starego Zdroju, zmarłych grzebano także na tamtejszym cmentarzu.
W 1935 r., w czasach pastora Dinglingera świątynia została wyremontowana i wymalowana przez prof. Avenariusa, ten wystrój zachował się do czasów obecnych.
W 1963 r. konsekrowano tu katolicką parafię św. Józefa Robotnika, dawne budynki plebanii pozostały w rękach prywatnych.
Jest kościołem jednonawowym. Zbudowany w stylu pseudoklasycystycznym. Nakryty dachem dwuspadowym z emporami we wnętrzu. Remontowany w latach 1971-1973r.
FM, Ragnar i Ropucha

  • /foto/62/62483m.jpg
    1915 - 1920
  • /foto/11176/11176891m.jpg
    1920 - 1939
  • /foto/11448/11448129m.jpg
    1920 - 1939
  • /foto/4479/4479074m.jpg
    1935 - 1939
  • /foto/100/100965m.jpg
    1977
  • /foto/10170/10170019m.jpg
    2022
  • /foto/10170/10170020m.jpg
    2022
  • /foto/10170/10170022m.jpg
    2022
  • /foto/10343/10343580m.jpg
    2023

Zbiory Marii Szyperskiej-Lipińskiej

Poprzednie: Most Długi Strona Główna Następne: Wnętrze kościoła


Petroniusz | 2025-03-04 22:16:23
Zobaczcie co jest na ławkach. Tabliczki z nazwiskami.
Petroniusz | 2025-03-04 22:18:36
Zbliżenie - .
MacGyver_74 | 2025-03-04 22:22:22 | edytowany: 2025-03-04 23:01:31
Spotykałem je dość często, głównie w poewangelickich świątyniach, nawet we Wrocławiu. Obecnie już bardzo rzadkie. :)
Petroniusz | 2025-03-04 23:35:13
Świetny sposób mobilizacji. Od razu było widać, kogo nie ma (żart). :)
MacGyver_74 | 2025-03-04 23:44:20 | edytowany: 2025-03-04 23:47:43
Warto rozwinąć ten temat i poszperać w internecie. Czy było to zwykłe "wykupywanie" miejsc, abonament itp. (nazwisko zajmowało jedno miejsce, a rodziny bywały nawet kilkunastoosobowe - może prawo "pierwszeństwa" do konkretnego miejsca), czy była to jakaś forma "cegiełki" lub uhonorowania darczyńców... Przyznam się, że nie zgłębiałem tego tematu chociaż spotkałem się z takimi tabliczkami w wielu świątyniach, w różnych regionach kraju. :)
Krzysztof Kozłowski | 2025-03-04 22:20:56
Znakomity dokument.
flowerpower | 2025-03-05 01:10:07 | edytowany: 2025-03-05 01:10:57
Miejsca siedzące były sprzedawane lub wynajmowane za opłatą bogatszym - tym, których było na to stać. I to od bardzo dawnych wieków. Niezamożni musieli stać (ależ dyskryminacja). Niekiedy na jednej tabliczce znajdowały się nazwiska kilku rodzin (nie wiem jak sobie wtedy radzili - kłócili się przed mszą? :) Od lat 30. ubiegłego wieku proceder ustawał, a w latach 50. kler praktycznie zaprzestał pobierania kasy za możliwość siedzenia. To tak bardzo ogólnie.
Petroniusz | 2025-03-09 22:17:36
Dziękuję za bardzo ciekawy opis tych dawnych praktyk.
Popski | 2025-03-11 15:26:34
W centralnej Polsce w niektórych kościołach katolickich też spotyka się takie tabliczki, a czasami całe ławki blisko ołtarza, z tym że były przeznaczone zazwyczaj dla miejscowych rodzin szlacheckich.
flowerpower | 2025-03-11 18:02:00
A to niespodzianka, któż by pomyślał, że taki miały przywilej ;)