Przyznam że bardzo miło mi się zrobiło jak wspomniałeś o korcie w radiobudzie bo to będzie chyba już Okrągłe 50 lat jak ja wraz z kolegami na boisku do siatkówki za boiskiem do Piłki ręcznej Namalowaliśmy kort tenisowy nie pytając nikogo o zgodę i pamiętam jak już na drugi dzień przyszedł do nas nauczyciel w-fu jak również bardzo Dobry Trener Piłki ręcznej pamiętam jego nazwisko Wojtal i w dość stanowczy sposób spytał czy to my na malowaliśmy te linie po naszym potwierdzeniu równie stanowczo oznajmiła że nie pytając nikogo o zgodę Nam nie wolno nam było to zrobić ale po chwili uśmiechnął się i stwierdził że bardzo ładnie żeśmy to zrobili I dodał również że bardzo mądrze że nie malowaliśmy tych linii w kolorze białym bo boisko do siatkówki było w kolorze Białem My użyliśmy do malowania tych linii czerwonej farby Z tekstu który napisałeś wynika że przychodziłeś tam grać w tenisa to zapewne musieliśmy się znać my wszyscy mieszkaliśmy zaraz za płotem na ulicy Kościuszki a jedną z osób która malowała ten kort był Romek Majba Kto kochał tenis to musiał go znać korty u Romka na osirze