MENU
Pierwsze ujęcie domu pustelnika.

Dodał: Przemysław Trawiński° - Data: 2022-12-13 09:39:19 - Odsłon: 216
Rok 1800


Pustelnia / Samotnia potem tzw. Rindehaus czyli Dom z kory.

  • /foto/10164/10164629m.jpg
    1876
  • /foto/3453/3453656m.jpg
    1908
  • /foto/5364/5364284m.jpg
    1909
  • /foto/10171/10171598m.jpg
    1913
  • /foto/6446/6446335m.jpg
    1925 - 1935
  • /foto/10154/10154868m.jpg
    2022

Dolnośląska Biblioteka Cyfrowa

Poprzednie: Kamienica nr 22 Strona Główna Następne: Restauracja zamkowa (dawna)


rok | 2022-12-14 19:24:49
Według tego opisu pustelnia znajdowała się obok kaplicy św. Jadwigi
Przemysław Trawiński | 2022-12-14 21:04:30 | edytowany: 2022-12-14 21:29:15
[1] Faktycznie, na polecenie żony von Glaubitza w pobliżu Kaplicy św. Jadwigi w I poł. 18 wieku wybudowano erem (pustelnię) dla "opiekuna" Kaplicy. Byłem jednak zdania, że powyższe zdjęcie przedstawia inną pustelnię - tą znajdującą się w Parku. Bo to, że w Parku również istniała pustelnia potwierdza relacja C.F. Benkowitza z 1798 roku ("Brief über Dyhernfurth") cytowana w "Brzegu Dolnym. Dzieje wybranych instytucji i zagadnień" przez J. Koredczuka. Potwierdzają to również mapy np. na mapie z 1912 roku w górnym prawym rogu Parku ewidentnie widać napis 'Einsiedler' czyli pustelnik. Zobacz jeszcze ten link: . I tu również podano, że ta pustelnia jest w Parku. ps. Poza tym, gdy patrzę na to powyższe zdjęcie, to ten lasek wokół tej pustelni bardziej "pasuje" mi do Parku niż do otoczenia Kaplicy. I - gdyby ta pustelnia znajdowała się w pobliżu Kaplicy - to dlaczego nie widać Kaplicy? Prawdę mówiąc, to teraz zgłupiałem ;)
Przemysław Trawiński | 2022-12-14 21:28:35 | edytowany: 2022-12-15 06:45:41
[2] A może ... - choć to daleko posunięta hipoteza - cały czas mówimy o jednej i tej samej pustelni? Być może było tak, że pustelnia ufundowana przez żonę von Glaubitza została założona de facto na terenie Parku (choć oczywiście wówczas ten teren Parkiem jeszcze nie był). Wprawdzie nie jest to lokalizacja 'w pobliżu' Kaplicy św. Jadwigi, ale bliskość bliskości nie równa - odległość jest pojęciem względnym. Początkowo pustelnię zamieszkiwał pustelnik-zakonnik a gdy on przestał był "potrzebny" (bo Kaplicą zaczęły opiekować się Boromeuszki), pustelnię "zajął" wspomniany przeze mnie w nagłówku żołnierz-Prusak (o tym żołnierzu wspomina C.F. Benkowitz w swoim liście) :)
Powidok... coś widać ;)