Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Śnieżka widziana z..., Karpacz
górski: To jest rzadkością, bo o wschodzie słońca (pora i kierunek skąd widać). Często obserwowałem takie zjawisko gdy słońce chyliło się ku zachodowi. Z DK-30 widziałem wielokrotnie między Chmieleniem a Pasiecznikiem , na zjeździe do Barcinka, czy okolic Rybnicy. Z Karpacza można trafić podwójny błysk - od szyb górnego (meteo) i dolneo spodka (restauracja). Obecnie jest łatwiej, bo komórka jest zawsze pod ...
Panoramy i widoki Międzyborza, Międzybórz
Lekok: Tylko pochwalić:)
Zdjęcia lotnicze, Świebodzice
Tony: Subtelna różnica, ale chyba Twoje lepsze. Wymieniłem :)
Stocznia rzeczna Konstal, ul. Michalczyka Kazimierza, Wrocław
Lekok: Dopisałem:)
Budynek nr 6, ul. Bema Józefa, gen., Wałbrzych
rajaser: Pusty plac za bramą wjazdową, to miejsce przyległej do budynku, nieistniejącej sali balowej.
Budynek nr 4, ul. Gnieźnieńska, Wrocław
Lekok: Zmieniłem stan obiektu na nieistniejący.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Szyszka
Paulus,
rajaser
Hellrid
MacGyver_74
Mmaciek
Rigo.
Hellrid
Hellrid
Hellrid
Wolwro
KrzysztofKudowa
KrzysztofKudowa
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
Hellrid
MacGyver_74
Hellrid
Hellrid
MacGyver_74

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Siostry Maryi Niepokalanej we Wrocławiu 1854-2004
Autor: pietrzepawle°, Data dodania: 2005-01-09 00:33:51, Aktualizacja: 2005-01-09 00:33:51, Odsłon: 4728

Piotr Stefaniak - "Nowe życie", listopad 2004
Siostry Maryi Niepokalanej we Wrocławiu 1854-2004
W dniu 8 grudnia 1854 r., czyli równo sto pięćdziesiąt lat temu, w Rzymie papież Pius IX ogłosił dogmat o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny. W tym samym czasie we Wrocławiu uroczyście święcono ten fakt, a administrator parafii św. Macieja ks. Jan Schneider (1824-1876) powołał właśnie do istnienia Stowarzyszenie Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. Jego celem stała się działalność wśród służących, wrocławskich kobiet zagrożonych moralnie i dziewcząt wiejskich, które przybyły do stolicy Dolnego Śląska w poszukiwaniu pracy. Zaraz też przy ulicy św. Krzyża 9 powstało schronisko dla dziewcząt, które od lutego 1855 r. mieściło się w kamienicy przy ul. Krupniczej 10. Tam młode kobiety znajdowały oparcie w trudnych sytuacjach. Mogły także rozwijać swą osobowość również pod względem religijnym. Domowi patronowała Niepokalana oraz św. Róża z Limy (zm. 1617), młoda amerykańska święta z zakonu dominikańskiego.
Praca wśród dziewcząt tak się rozwinęła, że w dwa lata po powstaniu Stowarzyszenia było ich już 1050 Ksiądz Schneider bardzo dbał o podopieczne pod każdym względem. Jednak troska o dobra duchowe była najważniejsza, więc w domu na Wielkanoc 1859 r. urządził kaplicę, gdzie w ołtarzu umieścił obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

Dzieło ks. Schneidera stopniowo zaczęło ewoluować w kierunku instytucji zakonnej, więc założyciel 26 maja 1860 r. oblekł cztery panny w habity i od 8 grudnia siostry zwały się Fundacją Najświętszej Maryi Panny (Marienstift). Książę arcybiskup wrocławski Henryk Förster w 1867 roku zatwierdził statuty Fundacji. W dniu 18 czerwca 1869 r. siostry formalnie stały się zgromadzeniem zakonnym. Szczęśliwie też przetrwały Kulturkampf i w 1879 r. przy ulicy Szczytnickiej 1 objęły przytułek dla chorych i podeszłych wiekiem. To siedlisko z czasem zostało rozbudowane i w nim powstał dom macierzysty marianek i tutaj do czerwca 1945 r. rezydowała przełożona generalna.

We Wrocławiu przy ul. Dworcowej 27 od 1900 r. działała misja dworcowa, świadcząca pomoc podróżującym (zwłaszcza kobietom) w postaci noclegów, azylu i możliwości uczestniczenia w niedzielnych mszach świętych. We Wrocławiu żernikach od 1896 r. marianki prowadziły przytułek dla dzieci, a na Psim Polu (od 1902 r.) pracowały wśród dzieci chorych i uczyły w szkole gospodarczej. także w Berlinie działała tego typu szkoła oraz funkcjonował szpital.

Dzieło matki Mandel od 1906 r. kontynuowała jej następczyni Cecylia Golly. Otworzyła ona 66 placówek (wśród nich dom w Berlinie przy ul. łużyckiej ze szkołą handlową i dwie placówki w Siedmiogrodzie (Fogaras i Nagyszeben), gdzie działały misyjnie i opiekowały się hospitalizowanymi. Również we Wrocławiu powstały nowe placówki: w 1907 roku przy ul. Grabiszyńskiej 111, gdzie siostry zajęły się chorymi i przedszkolakami z parafii św. Elżbiety oraz w 1920 roku na żernikach, gdzie założono duże gospodarstwo rolne.

Do końca I wojny światowej marianki prowadziły już trzy szkoły gospodarcze żeńskie: we Wrocławiu, Raciborzu i Berlinie, a także szpitale (Berlin, Branice), domy wypoczynkowe (Lądek Zdrój) czy liczne zakłady opieki nad dziećmi i starcami. Zawsze szczególniej - w myśl głównego charyzmatu - zgromadzenie zajmowało się młodymi kobietami.

Po wojnie w 1924 roku główną przełożoną została m. Klotylda Mende. To za jej kadencji kongregacja 6 lipca 1932 roku z rąk Piusa XI otrzymała papieskie zatwierdzenie oraz została podzielona na cztery prowincje: polska z centralą w Katowicach (1929) i erygowane w 1934 r. dolnośląską (w Bardzie), brandenburską (w Berlinie) i górnośląską (w Branicach). Mimo trudności, jakie niósł nazizm, zgromadzenie - wówczas liczne - prowadziło szeroko zakrojoną działalność apostolską. Siostry wnosiły chrześcijańskie wartości w mocno przez hitleryzm nadszarpniętą duchowość Niemiec.

We Wrocławiu m. Mende powołała w 1933 r. nową placówkę przy ul. Głogowskiej 36, w której siostry pracowały jako pielęgniarki chorych i jako pomocnice w parafii. Ogarniały troską także kościół. Nieco wcześniej w 1925 r. m. generalna przeniosła nowicjat z Wrocławia do Nysy, oraz przy ul. Dworcowej sfinalizowała budowę nowej kaplicy.

Pomyślny rozwój zgromadzenia i jego liczne dzieła zniweczyła II wojna swiatowa. Siostry polskie zostały pozbawione klasztorów i wiele ucierpiały ze strony okupantów. Siostry z Wrocławia, na ile mogły, spieszyły im z pomocą.

Dla wrocławskich marianek wojenna gehenna zaczęła się wiosna 1945 r., gdy naziści bronili miasta przed Rosjanami. Liczne naloty zniszczyły totalnie niemal wszystkie domy. Częściowo ocalała placówka - majątek żerniki. Dom generalny został przez bomby doszczętnie zrujnowany. żołnierze rosyjscy ograbili marianki z dobytku, narazili na liczne przykrości. Szczególnie traumatyczne przeżycia (mordy, pobicia, gwałty, rabunki) dotknęły siostry ze Śląska (zwłaszcza z Raciborza i Nysy) oraz z Berlina.

Po 1945 roku na Śląsku i Pomorzu nastąpiła seryjna likwidacja domów - efekt antykościelnej polityki władz państwowych oraz repatriacji niemieckojęzycznych sióstr. Do końca 1953 r. w Polsce zlikwidowano 30 domów, a otwarto jedynie 10. W latach 1954-56 zgromadzenie doświadczyło szykan ze strony utrwalaczy władzy ludowej. Marianki z prowincji wrocławskiej i Branickiej zgrupowano razem i wywieziono do obozu pracy w Otorowie, gdzie skomasowano śląskie zakonnice. Tam wraz z prowincjalną, s. Ancillą Wycisk przeżyły ciężkie chwile. Przy okazji zarekwirowano siostrom 30 domów. Po uwolnieniu udało się częściowo odzyskać klasztory. W domu prowincjalnym we Wrocławiu, który marianki stopniowo odbudowały, władze umieściły Akademię Medyczną, zajmując na to sporą część budynku. Uczelnia się wyprowadziła dopiero po zmianach ustrojowych z 1989 r. Oprócz domu macierzystego zakonnice zachowały we Wrocławiu jeszcze trzy placówki: przy pl. Katedralnym 5 (dziś już zlikwidowana), w żernikach (ul. Objazdowa 40) i na Psim Polu (ul. Farna 3). Obecnie wśród innych zajęć, mając w pamięci swój charyzmat marianki prowadzą w miesicie stowarzyszenie "Misja Dworcowa" oraz apostołują wśród wrocławian.

Obecnie w 150-lecie istnienia zgromadzenia, wrocławska prowincja marianek, w której urząd przełożonej prowincjalnej sprawuje s. Immaculata Kiepura, posiada 15 domów (w tym po jednym na Ukrainie i w Paryżu), liczy 132 siostry (w tym nowicjuszki). We Wrocławiu znajduje się także wspólny dla wszystkich polskich prowincji nowicjat.

Obecnie na czele kongregacji stoi pierwsza w historii Polka, m. Alma Białek, uprzednio misjonarka w Tanzanii, wybrana generalną w roku 1999 r. Zastąpiła ona na urzędzie m. Angelę Kubon (1975-1999), następczynię m. Gertrudy Hannie (1963-1975).

Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej realizuje w swojej działalności ideał Sługi Bożego Jana Schneidera, który zapisał: Wielką rzeczą jest podać rękę upadłemu, aby się podźwignął, ale nieskończenie większa to zasługa, gdy ktoś poda rękę przed upadkiem i w ten sposób uchroni od niego.

/ / /
Gość: Beata | 2005-02-01 13:07:39
artykuł dobry, choć mało fotografii reprezentatywnych Beata
Zbigniew Waluś | 2017-10-26 15:30:36
To ja pierwszy dodam link z domem zakonnym w Lądku