Mimo, iż zdjęcie wykonane zostało z okna pokoju na najwyższym piętrze kamienicy nr 88, zdecydowałem się przypisać je do innego obiektu z uwagi na główną jego ekspozycję. Następna kamienica nr 123 nie jest już tak wyraźnie eksponowana. Zdjęcie jest ciekawe z kilku względów. Dla miłośników ciekawostek z dziedziny komunikacji miejskiej w Wałbrzychu będzie dowodem na to, jak i gdzie kończyła się linia tramwajowa w Szczawienku. Na zdjęciu widać dość wyraźnie, że tory kończyły się "bezpętlowo" i bez żadnego zabezpieczenia w bruku jezdni dokładnie przed kamienicą nr 121. Od mojej Mamy słyszałem o incydencie "wyjechania" z torów tramwaju, który zatrzymał się kilka metrów poza końcówką torów tuż przy krawężniku. Kilka metrów przed zakończeniem torów znajduje się słup trakcyjny z tabliczką oznaczającą przystanek, oraz budka. Następny słup jest usytuowany przy końcu torów i wydawałoby się, że to jest słup mocujący koniec sieci, ale kilkanaście metrów dalej znajduje się jeszcze jeden - tuż przy kamienicy nr 123. Trudno ze zdjęcia wyczytać, na którym jest w rzeczywistości zakończenie sieci trakcyjnej. (Tu jest wyjaśnienie tego zagadnienia) .
Na południowej ścianie obiektowej kamienicy zawsze chyba była jakaś reklama, gdyż ściana ta jest wybitnie eksponowana i "aż się prosi". Tu widzimy, że jakaś reklama była tyle tylko, że chyba poniemiecka i została zamalowana.
No i jeszcze jedna rzecz. Nad dachem kamienicy nr 123 widać dwie wieże kościołów w Szczawienku. Być może dla tego zjawiska fotograf wychylił się z okna... Lato 1955r. Zdjęcie autorstwa Stanisława Marcinkowskiego, negatyw w moim posiadaniu. |