Kwestia gustu, a może to ostatnia taka perełka zachowana wśród budynków ze szkła i stali? Moim zdaniem takie "domki" powinny być odremontowane i kwalifikowane jako żywe zabytki umierającej architektury. Za kilkadziesiąt lat jak otoczą nas same biurowce i hipermarkety zatęsknimy za takimi "skansenami":-)