Prace nagrodzone w konkursie rozstrzygniętym 09.07.2007 mają w przyszłości stanowić podstawę dla sporządzenia przez Biuro Rozwoju Wrocławia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla rejonu Placu Społecznego.
Gdyby jednak zdecydowano się na taki "wyczyn" - skopiowania i ustawienie obok, zabytku klasy 0 ( w co nie wierzę), to przekroczono by już wszelkie granice rozsądku i ...dobrego smaku.
Ten drugi most to nie miała być kopia, lecz nowa konstrukcja przypominająca jedynie obecny most Grunwaldzki formą i kubaturą.
P.S. Ta praca to moje dzieło.
Jeżeli jest Sz.Pan Autorem całości zamysłu to składam hołd i serdecznie gratuluję. Co do Mostu (ów)... Zdaję sobie sprawę, że biorąc pod uwagę całość koncepcji, istniała konieczność udrożnienia arterii. Zapewne nikt, nie wyobraża sobie zdemontowania obecnego - zabytku na skalę europejską i zastąpienia go nowym, szerszym. Na makiecie wygląda to dość nietuzinkowo. Pobudowanie - tuż obok, drugiego mostu skazane byłoby jednak z góry, na porażkę ... estetyczną. Niezależnie od najbardziej uzasadnionych i wzniosłych intencji projektantów. Byłby bezustannie "konfrontowany" ze stojącym obok, przepięknym - zabytkowym, a współczesna, aż do bólu ascetyczna technologia, nie miałaby żadnych szans dorównać tamtej "poetyce"... Co innego gdyby ustawić most w rozsądnej odległości, także wiszący, ale niekoniecznie podobny. Rozumiem "węzeł gordyjski" , brak miejsca; WRN, Most Pokoju, ujście Oławy... Przepraszam, że tak się rozpisałem i pozdrawiam :)