Okolice gzymsu to jedyne miejsce na tej kamienicy, gdzie zachowaly sie KOLORY. Na tym zdjeciu widac przyblakle zielone liscie ulozone rownolegle do gzymsu..
Czekamy na remont- podobno juz wkrotce zostanie przeprowadzony przez MPEC.
W Festiwalu Kina Amatorskiego i Niezależnego Wrocław KAN 2006 brał udział film R.Urbańczyka "Kamienica"- opowiadający właśnie o tej cudownej kamienicy. Wszyscy, którzy jesteście nią oczarowani- koniecznie go zobaczcie!!! Na zachętę tylko wspomnę, że jej historia jest przedstawiana m.in. z perspektywy mężczyzny, który jako młodziniec tuż przed wojną podjął w niej pracę... Codziennie przed świtem udawał się na strych, zasiadał na rowerze wytwarzającym podczas pedałowania prąd i... I wówczas nad ulicą rozbłyskał blask słońca! Tego słońca- na kamienicy! Było okute blachą, która zaczynała się świecić rozgrzana energią!!! Film był wyświtlany jako dokument, więc opowieść musi być prawdziwa!