MENU
 Zobacz to zdjęcie w artykule (1) 
Oto pierwszy patron szkoły, szwajcarski pedagog, Johann Heinrich Pestalozzi.

Dodał: Alojzyna° - Data: 2004-02-12 23:38:42 - Odsłon: 3973
12 lutego 2004

  • /foto/32/32874m.jpg
    2005
  • /foto/81/81261m.jpg
    2006
  • /foto/81/81264m.jpg
    2006
  • /foto/270/270376m.jpg
    2009
  • /foto/390/390810m.jpg
    2011
  • /foto/390/390812m.jpg
    2011
  • /foto/390/390816m.jpg
    2011
  • /foto/5972/5972497m.jpg
    2016

Alojzyna°

Poprzednie: Zespół Szkół Ludowych im. Pestalozziego Strona Główna Następne: Politechnika Wrocławska budynek A-2


Gość: jamajka | 2004-05-17 00:27:27
zawsze byłam przekonana,że to nieudana Dąbrowska.Ale wpadka!
Alojzyna | 2004-05-17 08:57:00
Nie przejmuj się, wiekszość ludzi tak myslała :))))
Festung | 2004-05-17 10:14:19
Okłamywanie dzieci od przeszło półwiecza, że Pestalozzi jest Marią Dąbrowską to jedno z licznych szalbierstw, których dopuszczały się władze w różnych okresach powojennego Wrocławia. Także dzisiejsze, niektóre panie nauczycielki powielają tę bzdurę. A nb. Pestalozzi to szwajcarski pedagog, tzw. ojciec sierot. Twórca szkoły ludowej i założyciel wioski dla dzieci, do której przybywały sieroty z różnych krajów. Każda nacja otrzymała swój własny, Appenzellerski ( taki drewniany z mnóstwem małych okienek) dom i opiekunów. W obrębie jednego domu dzieci mieszkały w swojej, własnej, narodowej społeczności i porozumiewały się językiem ojczystym. A ponieważ była to wioska złożona z wielu domów, dzieci jak tylko przekroczyły próg domu natychmiast stykały się z większa, wielonarodowościową społecznością całej wioski, która z kolei wpisana była w makrospoleczność Szwajcarii. Pestalozii Kinderdorf położona jest na wysokości ok. 800m.
Gość: tadeusz | 2004-08-06 23:01:02
Chodzilem do tej szkoly, ale takich historii nigdy nie slyszalem.
wp. | 2004-09-16 20:43:42
Ja też chodziłam do tej szkoły i nie wiedziałam. Zdjęcie kapitalne. Na naukę nigdy nie jest za póżno. Nie umrzemy w nieświadomości.
Alojzyna | 2004-09-16 20:55:26
Szkoła również jest bardzo dobra. Panuje w niej duch nauki- przetrwał w niej chyba ze starych czasów- no i fajna atmosfera:)
Gość: tadeusz | 2004-09-16 22:55:47
W moim przypadku matka powiedziala mi kiedys, czyje jest to popiersie i przy okazji troche dowiedzialem sie o Pestalozzi'm.
Gość: sz | 2004-08-10 02:15:37
Nad poziomem morza? Nie mozliwe!